Autorem artykułu jest Nikodem Marszałek
„Wcześnie w życiu zrozumiałem, żeby być i mieć, trzeba najpierw pracować i chcieć” Nikodem Marszałek
Możesz poznać i doświadczyć wszystkich technik, myśli, idei, które ma do zaoferowania ten wspaniały świat. Wszystko jednak zaczyna się od podjęcia „decyzji”. Bie…
„Wcześnie w życiu zrozumiałem, żeby być i mieć, trzeba najpierw pracować i chcieć”
Nikodem Marszałek
Możesz poznać i doświadczyć wszystkich technik, myśli, idei, które ma do zaoferowania ten wspaniały świat. Wszystko jednak zaczyna się od podjęcia „decyzji”. Bieda czy bogactwo, szczęście czy pech; dobre stosunki z innymi ludźmi, radość czy przygnębienie; te wszystkie stany, emocje mają początek w Twojej świadomości, zanim jednak powstały i dały efekty, były częścią podświadomej programu. Tylko kobiety i mężczyźni o ogromnej samoświadomości umieją blokować, eliminować, lub często na swoją korzyść, tworzyć. Niestety mnóstwo bodźców zewnętrznych, które nazywam „popychadłami” zmieniają nasz stosunek względem nas samych i świata.
Kilka lat temu bardzo długo walczyłem z najsilniejszym bodźcem: telewizją! Poświęcałem jej miesięcznie prawie 120 godzin, byłem tzw. statystycznym telewidzem. Jak się czułem? Wspaniale. Chłonąłem emocjonujące filmy z najlepszą obsadą aktorską, reklamowane dwa tygodnie wcześniej, teleturnieje i seriale. W pewnym momencie poczułem wyrzuty sumienia. Pod wpływem ogromnej ilości kolorów, lekkiej erotyki, przyjemnej muzyki, relaksowałem się aż za bardzo. Szybko uświadomiłem sobie, że gdyby udało mi się rzucić ten nałóg zyskałbym prawie 5 pełnych dni w miesiącu. Tutaj już nie chodzi o większe skupienie, klarowność umysłową, dochodzące myśli i głosy, które były tłumione przez Czytaj resztę wpisu »